Tak, jak człowiek myśli

Wpływ myśli na osiąganie sukcesu

Wszystko, co osiągamy i czego nie udaje nam się osiągnąć, stanowi bezpośredni wynik naszych własnych myśli. W sprawiedliwie uporządkowanym wszechświecie, gdzie zachwianie równowagi oznaczałoby całkowite zniszczenie, indywidualna odpowiedzialność musi być absolutna. Słabość i siła człowieka, czystość i jej brak dotyczą tylko jego i nikogo innego. Pojawiają się wyłącznie za jego – i niczyją inną – sprawą i zawsze to jedynie on może je zmienić. Jego cierpienie i szczęście rozwijają się od wewnątrz. Człowiek jest taki, jak jego myśli. Jeżeli wciąż myśli tak samo, takim też pozostaje.

Silny może pomóc słabszemu, lecz tylko za jego zgodą. Nawet wówczas słabszy musi nabrać własnej siły. Musi, poprzez własny wysiłek, rozwinąć tę siłę, którą podziwia u innych. Nikt poza nim samym nie może zmienić jego położenia.

Często myślimy i mówimy: „Wiele osób jest ofiarami z powodu istnienia prześladowcy, który jest wszystkiemu winny!” Niektórzy jednak są odmiennego zdania: „Ktoś prześladuje innych, ponieważ wielu ludzi robi z siebie ofiary; to nimi trzeba gardzić!”

Prawda jest taka: prześladowca i ofiara okryci są tą samą ignorancją i choć zdają się wywierać wzajemny wpływ na siebie, w rzeczywistości oddziałują jedynie na siebie samych. W świetle doskonałej wiedzy, słabość ofiary oraz niewłaściwie użyta siła jej prześladowcy podlegają działaniu prawa. Doskonała miłość, zdolność widzenia cierpienia, które istnieje w obu stanach, nie potępia żadnego z nich; doskonałe współczucie obejmuje zarówno prześladowcę, jak i ofiarę. Osoba, która pokonała słabość i odrzuciła wszystkie egoistyczne myśli, nie należy już do kategorii ani prześladowcy, ani ofiary. Jest wolna.

Możemy wznosić się, pokonywać przeciwności i osiągać cele, uszlachetniając swoje myśli. Możemy też nie chcieć tego robić, pozostając słabymi, wynędzniałymi i nieszczęśliwymi.

Nim zdołamy cokolwiek osiągnąć, nawet z rzeczy materialnych, musimy wznieść myśli ponad niewolnicze, zwierzęce zaspokojenie. Na drodze do osiągnięcia sukcesu niekoniecznie uda nam się wyzbyć całej zwierzęcości i egoizmu, musimy jednak poświęcić przynajmniej ich część. Osoba, której pierwsza myśl niesie ze sobą zwierzęce zaspokojenie, nie może ani klarownie myśleć, ani metodycznie planować. Nie potrafi też odnaleźć i rozwinąć swych uśpionych możliwości i ponosi klęskę w każdym przedsięwzięciu. Nie zacząwszy nawet stanowczo kontrolować własnych myśli, nie jest w stanie kontrolować biegu spraw i przyjąć dużej odpowiedzialności. Nie potrafi też działać niezależnie. Ograniczają ją jednak tylko myśli, które sama wybiera.

Nie ma postępu ani osiągnięć bez poświęceń, sukces materialny przychodzi zaś proporcjonalnie do stopnia, w jakim poświęcamy swoje pogmatwane, zwierzęce myśli i skupiamy nasz umysł na tym, jak wzmocnić stanowczość i zaufanie do siebie. Im wyżej wznosimy nasze myśli, tym większy odnosimy sukces, tym bardziej błogosławione i trwałe będą nasze osiągnięcia.

Wszechświat nie sprzyja chciwym, nieuczciwym, złośliwym, choć powierzchownie możemy sądzić, że jest wprost przeciwnie. Pomaga uczciwym, wielkodusznym, cnotliwym. Wszyscy wielcy nauczyciele minionych wieków oznajmiali to w różny sposób. Aby jednak to sprawdzić i poznać, musimy wytrwale dążyć do coraz większej zacności poprzez wznoszenie swoich myśli.

Zdobycze intelektualne stanowią wynik myśli skierowanej ku poszukiwaniu wiedzy oraz pięknych, prawdziwych rzeczy i zjawisk przyrody. Osiągnięcia takie mogą niekiedy wiązać się z próżnością i ambicją, nie wynikają jednak z takich cech charakteru. Stanowią naturalny rezultat długiego i żmudnego wysiłku oraz czystych, bezinteresownych myśli.

Osiągnięcia duchowe wieńczą duchowe aspiracje. Osoba stale żyjąca szlachetnymi i wzniosłymi myślami, rozmyślająca o wszystkim co czyste i pozbawione egoizmu, na pewno – tak jak słońce osiąga zenit, a księżyc pełnię – stanie się mądra i szlachetna i osiągnie pozycję wpływu i szczęścia.

Każde osiągnięcie stanowi ukoronowanie wysiłku, diadem myśli. Z pomocą samokontroli, stanowczości, czystości, prawości i właściwie pokierowanych myśli człowiek się wznosi. Przez wpływ zwierzęcości, lenistwa, nieczystości, zepsucia i chaosu myślowego – upada.

Możemy awansować do stanu powodzenia materialnego, a nawet uczynić znaczny postęp duchowy, i ponownie upaść do słabości i nikczemności pozwalając, by aroganckie, egoistyczne i zepsute myśli przejęły nad nami władzę.

Zwycięstwa, osiągane dzięki właściwemu myśleniu, można utrzymać tylko dzięki czujności. Wiele osób ustępuje, gdy sukces jest już pewny i... ponownie ponosi porażkę.

Wszystkie osiągnięcia – czy to w świecie interesów, intelektu czy ducha – są wynikiem wyraźnie ześrodkowanej myśli i rządzą się tym samym prawem i metodą. Jedyną różnicę stanowi tutaj cel.

Ten, kto chce osiągnąć niewiele, poświęca niewiele; kto chce osiągnąć dużo, musi dużo poświęcić. Kto pragnie wznieść się wysoko, musi dokonać ogromnych poświęceń.

 

Więcej informacji na temat książki znajdziesz tutaj.

© 2008 Wszystkie prawa zastrzeżone.

Załóż własną stronę internetową za darmoWebnode